W warsztatach samochodowych nieodzownym elementem są pistolety pneumatyczne

Być jak Leonardo da Vinci

Będąc właścicielem warsztatu samochodowego musimy być wszechstronni. Jest oczywiste, że konieczne jest posiadanie wiedzy dotyczącej naprawy pojazdów, ale to zdecydowanie za mało. Trzeba być również managerem, zarządzać pracownikami oraz dbać o bilans finansowy swojej firmy.

Ponadto, aby skutecznie zdobywać klientów oraz sprzedawać im swoje usługi potrzebne są umiejętności handlowe. Bez działu zakupów czy zaopatrzenia żaden punkt technicznej obsługi samochodów również nie da rady.

No i wreszcie inwestycje – jakie zmiany wprowadzać, w co inwestować, aby się szybko zwróciło, jakie urządzenia spowodują, że mój warsztat będzie lepszy od konkurencji? Ale kogo jest stać na zatrudnienie tylu osób?

Dlatego też najczęściej to właściciel sam wykonuje te wszystkie czynności.  Oznacza to, że powinien być uzdolniony niczym  słynny człowiek epoki renesansu – Leonardo da Vinci. Z drugiej strony można również zdać się na specjalistów w danej dziedzinie i skorzystać z ich wiedzy.

Po co nam kompresor w warsztacie?

Nie trzeba chyba wyliczać wszystkich urządzeń, które w auto serwisie  zasilane są sprężonym powietrzem z kompresora. Nie ma również potrzeby tłumaczyć zalet narzędzi pneumatycznych w  stosunku do narzędzi elektrycznych.

Każdy kto choć raz był w warsztacie wie, że bez tego medium ciężko jest prowadzić zakład. Szczególnie jeżeli w zakresie działalności jest wymiana lub sezonowa zmiana opon.

Energooszczędny i ekonomiczny kompresor firmy Kaeser Kompressoren

Należy natomiast podkreślić fakt, że wytwarzanie sprężonego powietrza kosztuje. I to dużo. Dzieje się tak dlatego, że proces sprężania zachodzący w kompresorze jest związany z dużymi stratami energii w postaci ciepła, a to wpływa bezpośrednio na nasze rachunki za prąd. Czyli innymi słowy ma znaczenie czy sprężone powietrze produkuje stary kompresor tłokowy czy energooszczędna sprężarka śrubowa.

Jak wybrać dobry kompresor do serwisu samochodowego?

Kompresor dobry i tani czyli jaki?

Tu każdy się ze mną zgodzi, że najlepszy byłby taki kompresor, który jest „dobry i tani”. Ale czy ma być tani w zakupie czy eksploatacji? Kupujemy i płacimy przy zakupie jeden raz. A za eksploatacje kompresora płacimy przez kilka lub kilkanaście lat, więc wskazane jest pomyśleć o urządzeniach energooszczędnych, gdyż to jest główny składnik kosztów.

Dobierz sprężarkę odpowiednią do swoich potrzeb

Pozostają kolejne pytania: olejowy czy bezolejowy? Tłokowy czy śrubowy? Na co się zdecydować?

Wybór kompresora zależy od tego ile mamy urządzeń, które potrzebują sprężonego powietrza. Jeżeli mamy tylko jeden klucz pneumatyczny i jednego pracownika, który nim pracuje dobrym rozwiązaniem będzie tłokowy kompresor olejowy z dużym zbiornikiem sprężonego powietrza. Relacja ceny zakupu takiego urządzenia do kosztów energii elektrycznej zużywanej przez sprężarkę będzie do przyjęcia.

W autoserwisach z dużym zapotrzebowaniem na powietrze należy rozważyć zakup kompresora śrubowego

Jeżeli jednak nasz warsztat zużywa więcej sprężonego powietrza, a w dodatku odbiorniki sprężonego powietrza mają różne wymagania co do zużycia sprężonego powietrza jak i ciśnienia minimalnego, sytuacja się trochę komplikuje. Wtedy należy policzyć wszystkie nasze potrzeby, dodać współczynnik jednoczesności pracy urządzeń i mamy informację jakiej ilość sprężonego powietrza potrzebujemy.

Następnie należy rozpatrzyć jakie ciśnienie jest wymagane na poszczególnych odbiornikach sprężonego powietrza i uwzględniając opory przepływu możemy ustalić wysokość minimalnego ciśnienia sprężarki. W przypadku większego zużycia sprężonego powietrza i warsztatu, w którym jednocześnie pracuje kilku pracowników należy  pomyśleć o sprężarce śrubowej, która choć droższa w  zakupie, zwróci się nam w o wiele tańszej eksploatacji.

Czy stosowanie kompresorów bezolejowych w autoserwisie ma sens?

Nie ma również potrzeby stosowania w typowym warsztacie   kompresorów bezolejowych, a resztkowa zawartość oleju w sprężonym powietrzu jest nawet korzystna dla większości narzędzi pneumatycznych czy siłowników. Wyjątek od tej reguły mogą stanowić warsztaty wyposażone w lakiernie lub piaskowanie. Tu należy sprawdzić zalecenia producenta urządzeń, aby uniknąć błędu.

kompresor ze zbiornikiem na sprężone powietrze

Sama sprężarka to za mało

Przeprowadzając analizę naszych odbiorników w warsztacie samochodowym, należałoby poświęcić trochę czasu na sprawdzenie jakości sprężonego powietrza, jaka jest wymagana przez producentów naszego wyposażenia. W większości przypadków potrzebujemy powietrza osuszonego bez dodatkowej filtracji i tu bardzo dobrze sprawdzi się osuszacz chłodniczy, który usunie wodę ze sprężonego powietrza.

Na koniec parę słów o zbiorniku sprężonego powietrza. Jest on niezmiernie ważnym elementem sieci warsztatowej. To tu następuje wstępne oczyszczenie sprężonego powietrza. Jest on również akumulatorem, niezbędnym w przypadku chwilowego zwiększenia zapotrzebowania na sprężone powietrze. W związku z tym warto pamiętać o odpowiedniej pojemności zbiornika oraz o ciśnieniu maksymalnym na jakie został wykonany.

[Głosów:7    Średnia:1.7/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ