Opłata akcyzy, czyli podatek który spędza sen z powiek każdemu, kto myśli o sprowadzeniu samochodu zza granicy. Nie taki diabeł straszny, jak się wydaje, choć sama kwota do zapłaty może być nieprzyjemna.
Akcyza to najprościej mówiąc podatek od zakupu dóbr materialnych sprowadzanych do kraju.
Poza zwiększeniem dochodów budżetowych, ma również na celu ograniczenie sprowadzania pewnych grup towarów, zwłaszcza takich, które wyróżniają się niskim kosztem produkcji, a wysokim kosztem utrzymania.
W przypadku motoryzacji, akcyzą objęte są wszystkie auta rejestrowane po raz pierwszy w Polsce.
Decydując się na kupno auta poza terenem Polski, należy sprawdzić wysokość tej opłaty, bo może się okazać, że nie opłaca się sprowadzać danego auta. Tym bardziej, że najczęściej sprowadzane są auta używane, a im starsze, tym opłata akcyzy jest wyższa.
W Internecie można znaleźć kalkulator opłat akcyzy, gdzie po wpisaniu w odpowiednie pola kolejno pojemności silnika, wartości samochodu na dokumencie kupna- sprzedaży i podaniu kilku innych dodatkowych informacji, serwis poda przybliżoną kwotę, jaką przyjdzie nowemu właścicielowi uiścić.
Trzeba pamiętać, żeby zachować dokument potwierdzający zapłatę akcyzy. Będzie on potrzebny przy rejestracji samochodu.
Wysokość opłaty akcyzy uzależniona jest od pojemności silnika. Auta o pojemności do 2.0 l objęte są 3,1 % podstawy opodatkowania, natomiast większe 18,6 %.
Od 1 października 2017 roku zmieniły się zasady ustalania wysokości opłaty akcyzy. Mówiąc wprost: ten koszt wzrósł i to całkiem niemało.
Przed tą datą urzędnicy patrzyli na kwotę na umowie kupna-sprzedaży, porównywali ją z ceną rynkową (najczęściej według tabel Eurotax lub Info-Expert) danego modelu auta.
Jeśli była wyższa od ceny rynkowej, akcyza liczona była od wartości na umowie. Jeśli natomiast była niższa, urzędnik ustalał wartość brutto na podstawie tamtych tabel i od tej wartości płacono akcyzę pomniejszoną o VAT, podatek akcyzowy i 20% marży od ceny rynkowej.
Obecnie urzędnicy otrzymali nowe wzory deklaracji akcyzowych, zgodnie z którymi tej 20% marży już odliczać nie można.
Niektórzy właściciele sprowadzanych aut próbują obniżyć wartość opłaty akcyzy przed deklarację, że samochód jest uszkodzony. Pamiętajmy jednak, że Urząd Skarbowy ma pięć lat na kontrolę i w ciągu tego okresu, jeśli się dopatrzy takiej manipulacji, może wezwać jednak do zapłaty.